sobota, 1 maja 2010

Rodzina Machado

Antonio Machado y Alvarez 'Demófilo'
W pisanej tradycji związanej z cante flamenco zajmują szczególne miejsce: dwaj wybitni poeci - znany i ceniony w Hiszpanii i w świecie Antonio Machado y Ruiz oraz nieco zapomniany dziś Manuel Machado y Ruiz - a także ich ojciec, filozof, antropolog i folklorysta Antonio Machado y Álvarez, znany jako "Demófilo" (czyli "przyjaciel ludu", 1848-1893).

Pod tym pseudonimem publikował w piśmie "El folklore andaluz" eseje o życiu i kulturze niewykształconych i nieuprzywilejowanych sfer społeczeństwa andaluzyjskiego, w tym Cyganów. Znał je z bliska, jako że mieszkał w Trianie - prawobrzeżnej dzielnicy Sewilli, dawniej zamieszkałej w dużym stopniu przez gitanos i będącej sercem kultury flamenco. To on prawdopodobnie był pierwszym, który zanotował teksty pieśni flamenco i tym samym uwiecznił je dla potomności w zbiorze Collección de cantes flamencos.

Manuel Machado (1874-1947), starszy z braci-poetów, wcześniej od brata zdobył renomę (w towarzystwie przedstawiano: to ten poeta Manuel Machado i jego brat Antonio; dziś ten porządek uległ odwróceniu;) ), pisał utwory nawiązujące do symbolizmu, tudzież do twórczości ludowej, w tym właśnie śpiewów flamenco. Jego sława wzrosła jeszcze bardziej za czasów dyktatur M. Primo de Rivery i F. Franco, w których poeta u schyłku życia pokładał nadzieję na odrodzenie obywatelskie Hiszpanii (warto pamiętać, że hiszpańska Falanga, zanim stała się siłą, która utrwaliła władzę Franco, zaczynała jako ruch o postępowych hasłach społecznych, analogiczny do polskiej sanacji). Na dłuższą metę okazało się to jednak niefortunne: fala sławy opadła wraz z dyskredytacją systemu, z którym sympatyzował. Pozostała po nim jednak poezja, chwilami bardzo zbliżająca się do lakoniczno-wyrazistego stylu tradycyjnych, ludowych cantes. Niektóre coplas z tomiku "Cante hondo" (przez samego autora przypisane do konkretnych palos) weszły na stałe do repertuaru śpiewaków flamenco. Mam zamiar raz po raz przytaczać je na tym blogu.


Antonio Machado y Ruiz (1875-1939) tworzył, ogólnie rzecz biorąc, poezję bardziej wyrafinowaną, osadzoną w tradycjach klasycznych. Początkowo przeważały tematy introspektywne, później obserwacja kraju - jego przyrody i rzeczywistości społecznej. zawsze jednak zabarwiona subiektywnymi uczuciami. Do flamenco nawiązywał także wielokrotnie, choć zwykle mniej dosłownie niż jego brat i z mniejszą pasją niż np. Garcia Lorca. Jednak np. liczne strofy Proverbios y cantares ("Przysłowia i śpiewki") przypominają aforystyczne teksty tradycyjnych soleares, znajdziemy też wiersze, których tytuły mówią same za siebie: Cante hondo, Saeta. Stopniowo zdobył wielkie uznanie w świecie literatury. Sercem i czynem popierał Republikę Hiszpańską, wraz z jej upadkiem w ostatniej chwili, w złym stanie zdrowia uszedł z bliskimi do Francji, gdzie wkrótce zmarł, a zaraz po nim matka braci, Ana Ruiz Hernández. Reżim Franco starał się, aby gwiazda Antonia zbladła. Do ponownego spopularyzowania jego utworów przyczynił się pieśniarz Joan Manuel Serrat, który śpiewał szereg z nich.

Antonio i Manuel razem pisali też cieszące się wielkim powodzeniem sztuki teatralne, m.in. La Lola se va a los Puertos - o niezwykłej (fikcyjnej) cantaorze imieniem Lola.


Brak komentarzy: