poniedziałek, 25 lipca 2011

Flamenco w Łomiankach


...czyli też my. Zapisuję z opóźnieniem - gdy się coś dzieje, nie zawsze jest czas zasiąść do bloga; często jest dokładnie na odwrót. Anika przeczuwała, że nasz występ w znanym jej miejscu, pubie "Lemon Tree" będzie należał do udanych - i nie pomyliła się. Może to było trafne przeczucie, a może samospełniająca się przepowiednia, w każdym razie wychodziliśmy stamtąd zadowoleni, i z błogim wrażeniem, że publiczność też.